niedziela, 19 lipca 2009

Don i plany na niedzielę

Witajcie,
no i po "Don Giovannim". Kolejny raz Don nie okazał skruchy i kolejny raz został zabrany za swoje grzechy do piekła. W Warszawskiej Operze Kameralnej występują dwa zespoły, które wykonują operę. Wczoraj po raz pierwszy widziałem drugi (chociaż nie wiem czy nominalnie nie jest to pierwszy) zespół. Mówiąc szczerze trochę mnie rozczarował, pomimo tego że moim zdaniem najlepsza rola (Lepporello) był lepsza, to pozostali aktorzy zaprezentowali się gorzej.
Dzisiaj w związku z tym, że nie pojechałem na rower z kolarzami z ronda planuję jakiś dłuższy bieg, krótki rower i basen. Co z tego wyniknie? Zobaczymy.
Kuba

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz